Nowohucka Amatorska Liga Futsalu - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Buttony

Aktualności

Aspiranci awansowali do Dywizji A!

  • autor: Magik69, 2014-06-13 23:13

Szkoła Aspirantów PSP została drugim zespołem z Dywizji B, który zagra w Dywizji A w przyszłej edycji. By osiągnąć ten cel Aspiranci najpierw pewnie pokonali Mefisto, a potem pomogły Im Żarłacze, które w kuriozalnych okolicznościach uległy Enigmie. Dzięki temu zwycięstwu Enigma zachowała szanse na najniższy stopień podium. W pozostałych spotkaniach Zając pokonał Torpedy Kobierzyn, a FC Cichociemni po raz drugi z rzędu wygrali spotkanie ligowe pokonując Venatores FC.

Szkoła Aspirantów PSP – Mefisto 9:2 (3:0)

(Wróbel 2, Zgrzeblak 2, Kolanowski 2, Gajewski, Pałka, Lorenc – Wojtasiński 2)

Żółta kartka: S. Mroczek (Mefisto)

Szkoła Aspirantów PSP: Burek – Zgrzeblak, Gajewski, Kolanowski, Wróbel, Pałka, Jaros, Broczkowski, Maciejewski, Lorenc

Mefisto: Pakuła – S. Mroczek, Wojtasiński, Kopacz, Mikrut, Lewandowski, Skarbek

Już przed meczem było wiadomym, że przegrany tego spotkania będzie musiał odłożyć marzenia o awansie na następną edycje. Obie drużyny nie zamierzały zasypywać gruszek w popiele, ale to Aspiranci zaczęli osiągać co raz większą przewagę. Pierwszy jej dowód dał Zgrzeblak w 8 minucie, a kluczowa okazała się końcówka pierwszej połowy, gdy po trafieniach Wróbla i Lorenca sytuacja Mefisto mocno się skomplikowała. Na początku drugiej połowy Mefisto zdobyło pierwszą bramkę po uderzeniu Wojtasińskiego, ale Zgrzeblak i Wróbel dołożyli po trafieniu i było już 5:1 w 28 minucie. Po drugiej bramce Wojtasińskiego Mefisto zaryzykowało, ale Aspiranci tylko na to czekali. Po kolejnych akcjach gospodarzy Pakuła wyciągał piłkę z siatki jeszcze czterokrotnie i Mefisto będzie walczyć o najniższy stopień podium.

 

Enigma – Żarłacze 10:4 (6:0)

(Czajai 5, Kudelski 4, Skorupa – Bielawski 3, Hańderek)

Żółte kartki: Czaja i Kudelski (obaj Enigma)

Enigma: Kisiel – Czaja, Skorupa, Kudelski

Żarłacze: Dzięgiel – Piwowarczyk, Bielawski, Paluch, Wróblewski, Hańderek, Wieszeniewski, Antoszewski, Panek

Kiedy na początku spotkania stanęły naprzeciwko siebie dwie czwórki Żarłaczy oraz tylko trzech graczy pola Enigmy wydawało się, że Żarłacze będą szarpały siatkę w bramce Kisiela niczym komornik telewizor. Perspektywa wciągnięcia rywala nosem tak rozluźniła gości, że po 5 minutach Enigma prowadziła już 3:0 po bramce Czai i dwóch Kudelskiego. Enigma genialnie się broniła, a kontry były po prostu zabójcze – w 21 minucie było 7:0, a hattricki mieli na konice Kudelski i Czaja. Dopiero wówczas Żarłacze za sprawą Bielawskiego po raz pierwszy pokonały Kisiela. Enigma nieco opadła z sił, ale z wściekłością kąsała rywala i w 35 minucie było 9:2. Dopiero wycofanie bramkarza pozwoliło Żarłaczom zdominować Enigmę, ale pozwoliło to jedynie zmniejszenie rozmiarów zawstydzającej porażki. Zawstydzającej tym bardziej, że Żarłacze straciły nie tylko szanse na awans, ale również na miejsce na podium.

 

Venatores FC – FC Cichociemni 4:8 (1:3)

(Szkutnik 3, Zimowski – Madej 2, Kuś 2, Grzanka 2, Cichański, Kaczorowski)

Venatores FC: Cwalina – Wąsik, Szkutnik, Okrzos, Krawczyk, Zimowski

FCCichociemni: Kochan – Cichański, Madej, Duda, Grzanka, Kaczorowski, Kuś

W meczu outsiderów walka długo toczyła się w środku pola i widać było, że trzy punkty padną udziałem tej drużyny, która lepiej sobie ułoży mecz w głowie. Pierwsi przełamali rywala Cichociemni, którzy objęli prowadzenie w 9 minucie po bramce Madeja. Goście bardzo dobrze zagrali końcówkę pierwszej połowy zdobywając jeszcze dwie bramki, ale Venatores FC po strzale Szkutnika przygrywało tylko 1:3. Wówczas Pomarańczowi przegrali ten mecz – uwierzyli, że rywal jest na wyciągnięcie stopy. Nonszalancja kosztowała Ich cztery bramki i w 28 minucie było 1:7, a dublety na kontach mieli Madej i Grzanka. Venatores stać było na bramki Zimowskiego i Szkutnika, ale gol Kusia z 34 minuty uciął wszystkie dyskusję. Na otarcie łez został gospodarzom hattrick Szkutnika, a Cichociemni wygrali po raz drugi z rzędu.

 

Krakowiak – Torpedy Kobierzyn 7:4 (2:1)

(Zając 6, Warren – Komasiak 3, Włodarczyk)

Żółta kartka: Demski (Krakowiak)

Krakowiak: Żmuda – Warren, Drela, Zając, Porębski, Demski, Janus

Torpedy Kobierzyn: Galas – Kowalski, Komasiak, Włodarczyk, Banat

Ostatni pojedynek to przedstawienie jednego aktora – Dariusza Zająca. Show zaczął od bramki w 4 minucie. Dziesięć minut później był remis po uderzeniu Komasiaka, ale jeszcze przed przerwą Zając celnie uderzył z rzutu wolnego. Ten sam zawodnik cieszył się z kolejnej bramki w 23 minucie, ale błyskawicznie odpowiedział Włodarczyk i Torpedy były dalej w grze. Krakowiak prowadził jednak grę i 34 minucie było 5:2 po golach Zająca i Warrena. Końcówka to naprzemienne bramki Zająca i Komasiaka, dzięki którym Krakowiak odniósł kolejne zwycięstwo.

 

Piątka kolejki: Marek Kisiel (Enigma) - Krzysztof Zgrzeblak (Szkoła Aspirantów PSP), Norbert Czaja (Enigma), Dariusz Zając (Krakowiak), Łukasz Kaczorowski (FC Cichociemni)

Zawodnik kolejki: Dariusz Zając (Krakowiak) – po strzeleckiej indolencji w meczu z Aspirantami rozkręcał się z minuty na minutę. Gdyby mecz miał jeszcze jedną połowę (tercję) to pewnie miałby tuzin goli na koncie.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [530]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Najnowsza galeria

Gala X edycji NALF
Ładowanie...

Reklama

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 2, wczoraj: 19
ogółem: 669 182

statystyki szczegółowe