Nowohucka Amatorska Liga Futsalu - strona nieoficjalna

Drug-ony – Drink Team 1:10 (0:2)

(Skiba- M. Nowak 3, Żaba 3, K. Cholewicki 2, P. Cholewicki, R. Mucha)

Żółta kartka: Wolbiś (Drug-ony)

Drug-ony: T. Płatek – Sarliński, Skiba, Wolbiś, P. Zając, B. Kubica, Płoch

Drink Team: Rajek – M. Nowak, R. Mucha, Drożdżewski, Dudziak, K. Cholewicki, P. Cholewicki, Żaba

Na bramki musieliśmy czekać aż do 11 minuty. Zanim one padły oglądaliśmy wyrównaną grę i walczące o utrzymanie Drug-ony na pewno nie były słabsze. W 11 bramkę zdobył K. Cholewicki, a pod sam koniec pierwszej połowy Drink Team podwyższył i było 0:2. Drug-ony od razu zaczęły od bramki kontaktowej zdobytej przez Skibę, ale to co się wydarzyło między 25 a 26 minutą można porównać tylko z reakcją znudzonej urzędniczki na brak jakiegoś świstka lub z nalotem dywanowym. Cztery bramki w dwie minuty sponiewierały Drug-onów bardziej niż zmieszanie Sudafedu z Betadrinem odbierając Im kompletnie chęć do gry. Końcówka to w dalszym ciągu popisy Żaby, M. Nowaka oraz braci Cholewickich. Ostatecznie skończyło się na 10:1, a Drink Team ma tydzień by odpocząć przed meczem o awans.

Los Banditos – Bidvest Kraków 0:9 (0:5)

(Sołtysik 2, Janas 2, Pohl 2, Białka, W. Kopacz )

Żółta kartka: Janas (Bidvest Kraków)

Czerwona kartka: Złydaszek (Los Banditos, 18. Minuta – akcja ratunkowa)

Bidvest Kraków: Flank – M. Knapik, Sołtysik, Białka, W. Kopacz, Janas, Moląg, Pohl, Formicki

Los Banditos: Ginter – Wertepny, Złydaszek, Piekarz, T. Kowalski, Wyrębkiewicz,

Pierwsze minuty na to jeszcze nie wskazywały na to jaką przewagę osiągnie Bidvest, bo gra była dosyć wyrównana ale wraz ze stratą pierwszej bramki zawodnicy Los Banditos stracili jakby zapał do gry. W 7. Minucie Janas otworzył wynik a 2. minuty później Białka podwyższył wynik. Na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać bo tylko minutę i już mieliśmy 3:0 dla Bidvestu w 10 minucie. Od tej pory gracze Bidvestu zyskali wyraźną przewagę i pełni sił po ostatnim niesamowitym zwycięstwie zmierzali ku kolejnej spektakularnej wygranej. Los Banditos nie przeszkadzali, a nawet pomagali: w 18 minucie T. Kowalski strzelił bardzo ładnego samobója, a po chwili z boiska wyleciał Złydaszek. Dla Los Banditos już nie było ratunku, ale Bidvest trochę zwolnił w drugiej połowie i nie skończyło się dwucyfrówką.

Mefisto – Krakowiak 3:16 (0:5)

(Ciuruś 2, Lewandowski – D. Zając 7, Porębski 4, Gajewski 3, Janus, Kociński)

Żółta kartka: Porębski (Krakowiak)

Mefisto: Pakuła – Ciuruś, Lewandowski, M. Kopacz, Jankowski

Krakowiak: Bartos – Gajewski, D. Zając, S. Demski, Porębski, Janus, Kociński

Krakowiak potrzebował trzech punktów by zapewnić sobie mistrzostwo Dywizji B oraz awans. Mefisto nie chciało utrudniać i dlatego stawiło się na meczu w sile jedynie pięciu zawodników. Wynik otworzył Porębski w 2 minucie, a potem trzy bramki dołożył D. Zając. W 13 minucie do kanonady włączył się również Gajewski. Właśnie Ci trzej gracze okazali się nemesis Mefisto. Co prawda w przy stanie 0:7 po bramce zdobyli Ciuruś i Lewandowski, ale później oglądaliśmy popis D. Zajaca, który wykręcił życiówkę i dorzucił pięć asyst. W efekcie Krakowiak z przytupem wygrał Dywizję B, D. Zającowi już chyba nic nie odbierze tytułu najlepszego asystenta, a walka o króla strzelców z Ziółką będzie się toczyć do ostatniej kolejki.

Żarłacze – Universum Kraków 1:2 (1:2)

(Piwowarczyk – Cichański, Madej)

Żółta kartka: Połubiński (Żarłacze)

Czerwona kartka: Połubiński (Żarłacze, 39. Minuta – za niesportowe zachowanie)

Żarłacze: Dziegiel – Antoszewski, Hańderek, Połubiński, P. Wróblewski, W. Panek, Wieszeniewski, Piwowarczyk, Sobesto

Universum Kraków: Szala – R. Mucha, Cichański, Waszkiewicz, Madej, Kaczorowski, Mierzwa

Przegrany tego arcyciekawego meczu odpadał z walki o awans. Żarłacze od początku postawiły na swoim i objęły prowadzenie w 3. minucie po indywidualnej akcji Piwowarczyka. Najstarsza drużyna futsalowa w Polsce prowadziła grę, ale w 15 minucie dwie dwójkowe akcje Madej-Cichański zmieniły sytuacje o 180 stopni. W drugiej połowie Żarłacze atakowały raz za razem, ale wszystko robiły za wolno. Universum kontrowało, ale seryjnie marnowało kontry 2 na 1. To po prostu musiało się zemścić, ale Żarłacze okazali się bezsilni. Kwintesencją tego była czerwona kartka dla Połubińskiego w 39 minucie za niesportowe zachowanie. Żarłacze już na pewno nie awansują do Dywizji B, a Universum z niecierpliwością będą oczekiwać na wyniki spotkań za tydzień.

Pumas Kraków – eNHa 4:7 (0:3)

(Kluza 2, Dadouch, Grudzień – Ziółko 3, Pal 2, A. Wałaszek, Marszałek)

Żółta kartka: Grudzień (Pumas Kraków)

Pumas Kraków: Figwer – Wojtych, Leśniak, Pyciak, Dadouch, Kluza, Grudzień, Cebula, Konopka

eNHa: Amarowicz – K. Gibas, Warszycki, Marszałek, A. Wałaszek, Pal, Ziółko

Pumas Kraków postanowiły nie ryzykować i nie zostawiać kwestii awansu przypadkowi i wystawili najmocniejszy skład. Nie na wiele się to zdało. W 4 minucie wynik otworzył Pal. eNHa dobrze się broniła i skutecznie kontrowała. W po dwóch bramkach Ziółki i A. Wałaszka było 0:4 w 24 minucie. Dopiero wówczas Kluza pokonał Amarowicza, ale Marszałek z Ziółkiem doprowadzili do stanu 1:6 w 29 minucie. Grudzień strzelił bramkę chwilę później, ale swoją drugą bramkę zdobył Pal. Końcówka to usilna gra na Ziółkę i liczne straty. Pumasi wykorzystali błędy rywali dwukrotnie i zmniejszyli rozmiary porażki, ale w tej edycji nie awansują klasę wyżej.

Piątka kolejki: Maciej Dzięgiel (Żarłacze) - Mateusz Pohl (Bidvest Kraków), Mateusz Nowak (Drink Team), Dariusz Zając (Krakowiak), Michał Pal (eNHa)

Zawodnik kolejki: Michał Pal (eNHa) – gdy wreszcie wrócił do składu widać jak wiele eNHa straciła gdy nie grał.

• Komentarzy [0]
• czytano: [721]
• DO